Czesc wszystkimPotrzebuje pomocy w sprawie urazu barku.6 miesięcy temu zaczął mnie bolec bark.
Bol nie był zbyt dokuczliwy.
Gdy sie nasilił udałem sie do lekarza.
Ten zapisał mi leki przeciwzapalne i masc do stosowania przez 1 dni.
Po okresie kuracji bol ustal (brak treningow). Po około 2 tygodniach rozpoczął sie od nowa (rozpoczalem treningi) z tym ze przybrał na sile.
I znowu wizyta ulekarza, tym razem sportowego.
zapisał 2 masci i cwiczenia na cykl 6 dniowy (brak treningow). Po tym okresie bol nie ustal, lecz nieco oslabl.
udałem sie do niego ponownie.
otrzymałem iniekcje dobarkowa z dwóch substancji - blokada i lek przeciwzapalny (popularnie zwany sterydem) + 6 dniowe smarowanie mascia.
Bol ustal calkowicie, wiec rozpocząłem treningi.
Po około 2 miesiącach pojawił sie znowu i był znacznie silniejszy niz poprzednio.
postanowiłem zmienić lekarza i udać sie do wysokiej klasy polecanego przez znajomych sportowców specjalisty.
Na polecenie lekarza zrobiłem RTG obręczy oraz USG bolacego barku.
Badania nie wykazały zwyrodnień i zerwan.
Jedynie USG pokazało lekki stan zapalny.
W zwiazku z taka analiza otrzymałem ponownie lek przeciwzapalny przyjmowany dojelitowo.
Jestem po 1 dniach kuracji (brak treningow) a ja wciąż czuje bol (nieco mniej ale boli). Lekarz co prawda zaznaczyl, iz powinienem przyjmować lek do momentu ustania bólu ale nie wiem czy po ze po prawie 2 tygodniach bol nie powinien ustapic.Prawde powiedziawszy nie wiem juz co mam robic, jeżeli ktoś spotkał sie z czymś takim to prosze o sugestieZ gory dziekuje