Mam pytanie , mam mięśnie i waze 92 kg. jestem po 2 cyklah i trohe mieha mi przyszło ..ale jestem waski w barkah ..tzn plecy mam olbrzymie , naramienne mięśnie tez są duze i ogólnie mam troszke mięsa na sobie ...ale cala sylwetka niejest szeroka,,,ktos mi powiedział zebym zaczął rozciągać mięśnie ( glownie klatę i wogole ) a automatycznie sylwetka bedzie szersza wizualnie

czy to prawda ? kto wie nieh pisze z gory thx ~~

Generalnie po każdej serii powinno sie rozciągać dana partie miesni.
Wtedy jeszcze bardziej pobudzamy włókna mięśniowe do nadbudowy, a tym samym i rozbudowy.

i polepszamy regeneracje .. co także ma wpływ na przyrosty
jednak czy rozciaganie ma znaczny wpływ na szerokość sylwetki to wątpię

piszesz: plecy mam olbrzymie , naramienne mięśnie tez są duze i ogólnie mam troszke mięsa na sobie wiec chyba az tak zle nie jest - jeżeli masz duze plecy to jesteś w miarę szeroki.
jednak rozciągaj sie - nie zaszkodzi ci to - a sprawę troche na pewno polepszy

Tez jestem podobnego zdania, tylko ja po każdej serii napinam mięśnie na ok.
15-2 sekund, a dopiero potem rozciągam

Napinanie i rozciaganie miesni nazywa sie streching.
I z pewnością tak jak mówili przedmówcy wpływa idealnie na regenaracje, lepsze ukrwienie, wiekszy zakres ruchu i wzmacnia ścięgna dzieki czemu trudiej o kontuzje.
Wiec wniosek jest prosty - same plusy - nic nie tracisz a zyskujesz.

Tez słyszałem ze rozciaganie pomaga zobacz na www.xxx.pl tam masz stretching i jego opis bardzo fajna sprawa polecam

od MOD: na forum jest zakaz reklamowania konkurencyjnych stron !
narazie upomnienie słowne - nastepna wpadka zakończy sie ostrzezeniem

mam naprawdę duze plecy i od tylu są naserio wielkie ...ale hodzi mi o postawe przodem na przykład w bluzie lub jakimś ubraniu... chce byc duży a duze mam plecy...od przodu tego tak niewidac

Niestety szerokość barkow zalezy od koscca, a ten od genetyki, wiec cudow nie zdzialasz.