Problem z bokiem

Porady medyczne, choroby, urazy, leczenie urazów, kontuzje, bóle mięśniowe, bóle kręgosłupa.
Makijaż, masaż, pielęgnacja, piękno, fryzura, kosmetyki, zdrowa skóra, jędrne pośladki.
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Dorkowy » czwartek, 6 maja 2010, 19:45

Witam, postanowiłem napisać na forum - może wy coś doradzicie :)

Od 2 tyg mam problem z bokiem tzn. nad udem mam takie koszmarne bóle, gdy siedze, gdy wstaje, gdy chodze i nie chce przestać boleć... najgorsze jest to, że zaraz zaczynają sie egzaminy w Krav Maga i będe musiał zacząć chodzić juz od zaraz... a cały czas ta kontuzja... jakby naderwany mięsień. Smarowałem to różnymi maściami lecz nadal nie chce pomóc, gdy już czuje że mniej boli - źle ustane czy za szybko wstane z krzesła czy z łóżka i na nowo to samo... nieraz nie moge się wyprostować przez ten ból.. :/


Co poradzicie panowie?

 
Posty: 149
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00
Lokalizacja: Gdynia/Darłowo

Post przez passions » piątek, 7 maja 2010, 06:30

To może być naderwanie mięśnia, zapalenie bądź zwykłe przesilenie. Radziłabym iść do lekarza. Powinien zlecić coś przeciwbólowego (p/zapalnego) i zaroponować jakiś żel do częstego wsmarowywania. Ostrożnie z masowaniem tego miejsca, kiedy w pełni niewiadomo co Ci dolega.
Pozdrawiam :)

 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Dorkowy » piątek, 7 maja 2010, 12:18

Dzięki wielkie za odpowiedz, troche strach iść do lekarza gdyż jestem na 100% pewny że powie abym nie ćwiczył przez pewnie miesiąc znając moje szczęście - a nie moge zrezygnować z treningów w tym miesiącu. Ale chyba jutro będe musiał się jednak przejść bo z tym bólem nie idzie wytrzymać. Pozdrawiam

Avatar użytkownika
 
Posty: 1372
Dołączył(a): piątek, 9 kwi 2010, 00:00
Lokalizacja: Polska

Post przez Nox » piątek, 7 maja 2010, 14:18

Dorkowy napisał(a):Dzięki wielkie za odpowiedz, troche strach iść do lekarza gdyż jestem na 100% pewny że powie abym nie ćwiczył przez pewnie miesiąc znając moje szczęście - a nie moge zrezygnować z treningów w tym miesiącu. Ale chyba jutro będe musiał się jednak przejść bo z tym bólem nie idzie wytrzymać. Pozdrawiam


zawsze lepiej się wybrać do lekarza :)

co prawda zazwyczaj tak mówią, ale miesiąc lepszy niż dłuższy okres czasu (jeśli go nie odwiedzisz), a ból będzie się powiększać
Trizer - spalacz tłuszczu

 
Posty: 117
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00

Post przez KosinhoB » piątek, 7 maja 2010, 19:42

wygląda na naciągnięcie / naderwanie mięśnia... hmm..
można tez szukać winy w napinaczu powięzi albo w mięśniu biodrowo lędźwiowym,...
jeśli jest to "duży" uraz, to wyjdzie to na badaniu ultrasonograficznym potocznie zwanym USG.
ból może być spowodowany ROZSZCZEPEM MIĘŚNIA..!!! wtedy pomiędzy włóknami mięśnia są krwiaki i rekonwalescencja dość długo trwa, wiem to po własnym przykładzie rozszczepu mięśnia czworogłowego uda.. masakra..
ale po:
1 - tak jak powyżej DO LEKARZA twardzielu..!!!
2- nie szalej odrazy na kravce bo badziej zaszkodzisz sobie niż to wszytko warte...
3- PAMIĘTAJ ŻE URODZIŁEŚ SIĘ BEZ CZĘŚCI ZAMIENNYCH..!!!

życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Dorkowy » piątek, 7 maja 2010, 20:47

Dziękuje za pomoc, jutro wybieram sie od rana do lekarza... napiszę tutaj co tam mi nagadał... mam nadzieję, że nic poważnego oO

 
Posty: 117
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00

Post przez KosinhoB » sobota, 8 maja 2010, 19:49

no i jak tam po wizycie u lekarza ???

 
Posty: 149
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00
Lokalizacja: Gdynia/Darłowo

Post przez passions » sobota, 8 maja 2010, 20:03

Pewnie nie poszedł :mlotek

 
Posty: 117
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00

Post przez KosinhoB » sobota, 8 maja 2010, 20:20

prędzej czy później pójdzie heh :P
można mieć dość wysoki próg bólowy ale kiedyś on sie kończy...
zgadza sie, że objawy będą sie wyciszały ale to nie oznacza ze wszytko jest już ok., i że można już szaleć..
NIC BARDZIEJ MYLNEGO!! , później jak nagle szarpniesz na całego tak sie sypnie więcej i lipa..

 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Dorkowy » niedziela, 9 maja 2010, 08:01

Wczoraj nie dałem rady ;x bierzmowanie braszki i musiałem siedzieć w domu a potem kupe czasu w kościele i jakoś mi sie odechciało wszystkiego. Ale na 100% pójde tylko znajde czas bo chcę zacząć chodzić na treningi

Następna strona

Powrót do Zdrowie i Uroda

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości