Problem z bokiem

przez **passions** » niedziela, 9 maja 2010, 08:14

Ogólnie zauważyłam, że każy z nas (sportowców) zawsze mega bagtelizuje swoje dolegliwości zdrowotne i zawsze liczy, że przejdzie samo :p W sensie, bardzo późno zabiera się za problem, hehe. Kochani, tak nie można.. :geek:

przez **KosinhoB** » niedziela, 9 maja 2010, 17:42

święta racja koleżanko , święta racja.. ehhhh
ja tak samo zbagatelizowałem pewną niby lekką kontuzje barku a teraz okazuje sie po nie całym roku , ze uszczerbek wynosi 40 stopni zakresu ruchu i jest nieodwracalny , nawet operacja nie daje gwarancji...

przez **passions** » niedziela, 9 maja 2010, 19:16

KosinhoB napisał(a):święta racja koleżanko , święta racja.. ehhhh
ja tak samo zbagatelizowałem pewną niby lekką kontuzje barku a teraz okazuje sie po nie całym roku , ze uszczerbek wynosi 40 stopni zakresu ruchu i jest nieodwracalny , nawet operacja nie daje gwarancji...

A po operacji jaki mógłby być rezultat? Lepiej lub w tym samym stanie? bo chyba nie gorzej..?

PS. Wiem, że odbiegłam od tematu - Nox, nie bij! :-o

przez **Dorkowy** » niedziela, 9 maja 2010, 19:59

Dzisiaj dumny z tego że jest mniejszy ból, nie kulałem jak chodziłem z czego sie bardzo cieszyłem, przechodziłem koło szkoły z kolegami i jakimś typom piłka poleciała do nas no i krzyknął: 'podaj' a ja, że zapomniałem że mam chory bok kopnąłem tą piłke i to był największy mój błąd - wszystko od nowa...

przez **passions** » niedziela, 9 maja 2010, 20:18

Do lekarza, MARSZ! :evil:

przez **Krzysiek** » wtorek, 11 maja 2010, 13:02

byłeś u lekarza?

mam ten sam problem

pozdr

przez **Dorkowy** » wtorek, 11 maja 2010, 13:51

Z braku czasu narazie nie moge ;P czekam az samo przejdzie

przez **KosinhoB** » wtorek, 11 maja 2010, 15:25

co zaaaa człek...

wszyscy Ci mówią żebyś poszedł do lekarza a ten dalej swoje..
WEŹ ŻE IDŹ DO LEKARZA BO TO JUŻ NIE PRZELEWKI.

NOX , zapewne zrozumie i nic nie będzie się rzucał... :friends

Krzysiek to nie bierz przypadkiem przykładu z Darkowy, tylko idź do lekarza..!!

przez **Dorkowy** » wtorek, 11 maja 2010, 20:19

No, ze mnie nie bierz przykładu bo mi się ból co chwile na nowo przywraca więc nie ma co igrać, lecz ja nie mam czasu w tym tyg za dużo więc lipa jest. Ale miałem kiedyś baaardzo podobnie z barkiem i przeszło samo ;d i już nie boli, mogę na treningach dalej wojować tą ręką 8-)

przez **passions** » wtorek, 11 maja 2010, 21:13

Ja nie wiem, ale My nigdy nie mamy czasu. A FACECI to już szczególnie :!:

Ale i tak Was kocham :friends

Problem z bokiem

Kto przegląda forum

Kanał

Przejdź na stronę