przez roka » wtorek, 17 cze 2014, 16:47
Mój ukochany zrobił prezent sam sobie i przy okazji mnie. W końcu kupił swój wymarzony motor derbi senda 50 i ciągle zabiera mnie na przejażdżki. Nie sądziłam, że szybka jazda nas tak zbliży. Jednośladem możemy jeździć wszędzie. Ostatnio mieliśmy iść na krótką przejażdżkę, a skończyliśmy na romantycznej kolacji we dwoje na krakowskim rynku. Było pięknie!