Jedzenie codziennie jednej małej paczki chipsów sprawia, że w skali roku dodajemy do naszej diety pięć litrów oleju. Chipsy są po prostu stworzone, by uzależniać. Mają wyjątkowo wyrazisty smak, który nie pozwala poprzestać na kilku kęsach. Ich sekretem jest połączenie soli i oleju. Badacze wykazali, co naprawdę pociąga nas w chipsach, to chrupanie. Im głośniej chipsy chrupią, tym większą sprawiają nam satysfakcję. Dodatkowo przy ich produkcji wytwarza się akrylamid, a substacja ta ma działanie rakotwórcze.



___________
Zobacz wypożyczalnia samochodów warszawa korzystne warunki!

Niestety to co pisze mój przedmówca to prawda, chipsy uzależniają i to bardzo. Sama tak przyzwyczaiłam się o jedzenia chipsów przy filmie, że z trudem zamieniłam to na inne przekąski typu sałatka, koreczki itp. Ale da się teraz chipsy tylko na jakiś imprezach u znajomych

ONEEMMETT2224 wrote:Niestety to co pisze mój przedmówca to prawda, chipsy uzależniają i to bardzo. Sama tak przyzwyczaiłam się o jedzenia chipsów przy filmie, że z trudem zamieniłam to na inne przekąski typu sałatka, koreczki itp. Ale da się teraz chipsy tylko na jakiś imprezach u znajomych

potwierdzam, przez bardzo długi czas nie wyobrażałem sobie wieczornego filmu bez chipsów, paluszków, precli czy popcornu. Trzeba mieć wewnętrzną motywację, żeby z tym skończyć. Dużo przytyłem, więc trzeba z tym skończyć:)

Eda1740 wrote:

ONEEMMETT2224 wrote:Niestety to co pisze mój przedmówca to prawda, chipsy uzależniają i to bardzo. Sama tak przyzwyczaiłam się o jedzenia chipsów przy filmie, że z trudem zamieniłam to na inne przekąski typu sałatka, koreczki itp. Ale da się teraz chipsy tylko na jakiś imprezach u znajomych

potwierdzam, przez bardzo długi czas nie wyobrażałem sobie wieczornego filmu bez chipsów, paluszków, precli czy popcornu. Trzeba mieć wewnętrzną motywację, żeby z tym skończyć. Dużo przytyłem, więc trzeba z tym skończyć:)

zgadzam się, choc z bólem serca, chipsy to uzależniacz paskudny...

motywacja... tak, no właśnie, tylko jaka wystarczy? jakieś rady ?

a ja chipsów po prostu nie lubię i problem z głowy. jestem za to beznadziejnie uzależniona od czekolady

ale niestety te niedietetyczne są pyszne

ale niezdrowe ! trzeba dbać o siebie i swój organizm !

ehh.. a ja bym mogła uzależnić się od chipsów jak i czekolady.. trudno znaleźć dobry zamiennik tych produktów..

Chipsy, chrupki jak zwał tak zwał są jak nałóg Trudno się od nich odzwyczaić. Mi zajęło to sporo czasu, ale przemogłem się i już ich nie jadam.
Zamiast tego jadam teraz marchewkę pokrojoną w plastry

Ja akurat nigdy nie byłam jakimś wyjątkowym fanem chipsów, ale czasem (szczególnie do filmu) się skuszę. Zazwyczaj jednak wybieram te "prosto z pieca", gdyż mają znacznie mniej tłuszczu niż tradycyjne, a w smaku są chyba jeszcze lepsze