Witajcie!
Naczytałam skię o pozytywnym wpływie hula-hoop na ksztaltowanie damskiej sylwetki. Kupiłam koło - duże, do pępka. Kiedyś w dzieciństwie kręciłam, dziś - nie umiem.
Jestem przy kości, myślicie, że z tego powodu mi się nie kręci? Może jest jakiś sposób na rozkręcenie się? Oglądałam filmiki na youtube, ale na mnie to nie działa (a tam kręcą sama szczupłe dziewczyny).
Ktoś umie mi pomóc?