Batony białkowe traktowałbym jako dodatek do diety.
Jeśli zachce się coś słodkiego, to można sięgnąć po baton.
Jednak nie zamieniałbym pełnowartościowego posiłku na batona, bo na tym się nie urośnie.
Tak samo mając do wyboru wypicie białka vs. pełnowartościowy posiłek - wybieram to drugie.
Wiele osób właśnie źle myśli że od picia odżywek / jedzenia batonów urośnie się / zrobi formę. [nie mówię, że Wy]
To tylko dodatek do diety, który można wprowadzić jeżeli ma się jakiekolwiek braki.
Nie wspomnę, że koszt takich batonów jest kosmiczny [nie tylko z Inkospor] - niektóre sięgają ceny -10zł / szt. więc gruba przesada jak za baton 400kcal .
Mamy za to ponad pół kilograma piersi