Motywująca muzyka

Luźne rozmowy o wszystkim. Odpoczynek po ciężkim treningu.
Avatar użytkownika
 
Posty: 1372
Dołączył(a): piątek, 9 kwi 2010, 00:00
Lokalizacja: Polska

Post przez Nox » piątek, 7 maja 2010, 21:23

Witam,

Jakie kawałki motywują Was do treningu?

ja, np. obecnie słucham czegoś takiego























Jak możecie podawajcie linki z YT, lub nazwy wykonawców :)

PS: Wiecie jak nazywa się pierwszy kawałek w tym filmiku? (wszędzie szukam i nie mogę znaleźć :locurva)










Trizer - spalacz tłuszczu

 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Anaboliczny Doktor » sobota, 8 maja 2010, 10:54























































 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00
Lokalizacja: Czéstochowa

Post przez Barteq161 » sobota, 8 maja 2010, 13:58





















 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 4 maja 2010, 00:00

Post przez Dorkowy » niedziela, 9 maja 2010, 13:20

Mnie to tylko GrubSon motywuje :D

 
Posty: 38
Dołączył(a): niedziela, 18 kwi 2010, 00:00

Post przez rasputin22 » wtorek, 11 maja 2010, 09:49

Bezimienni











Kanye West - Stronger











Shamhan Daldaev - Eto Kavkaz:D:D:D (Mamed Khalidov:P)










 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 00:00

Post przez Hades » środa, 12 maja 2010, 17:40

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na Forum. Generalnie jeżeli chodzi o muzykę to muzyka klubowa i HH :D

 
Posty: 78
Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post przez Melodi » środa, 12 maja 2010, 18:31

W sumie dla mnie muzyka nie jest potrzebna na siłowni. Bardziej wole się skupić na tym jak dobrze i technicznie ćwiczyć

Avatar użytkownika
 
Posty: 1372
Dołączył(a): piątek, 9 kwi 2010, 00:00
Lokalizacja: Polska

Post przez Nox » środa, 12 maja 2010, 18:32

Melodi napisał(a):W sumie dla mnie muzyka nie jest potrzebna na siłowni. Bardziej wole się skupić na tym jak dobrze i technicznie ćwiczyć


No nie gadaj?

Ja bez muzyki to jakiś zamulony jestem, przy dobrej muzie trening jest hardcorowy :locurva
Trizer - spalacz tłuszczu

 
Posty: 149
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00
Lokalizacja: Gdynia/Darłowo

Post przez passions » środa, 12 maja 2010, 18:38

Ja bez muzyki to jakiś zamulony jestem, przy dobrej muzie trening jest hardcorowy


Dobrze mówi, ja mam tak samo :friends Wtedy łatwiej ćwiczenia idą :-)

 
Posty: 117
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 00:00

Post przez KosinhoB » środa, 12 maja 2010, 18:55

jak ja miałbym przy muzyce na pokazach czy zawodach w teście temashiwari np.kantem ręki pustaki łamać to chyba bym nie wiem.. heheeh za baszzz bym się przecież skupił na muzyce i nieszczęście gotowe :? heh..

Następna strona

Powrót do Pogadanki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości