Witam, mam problem z budowa klatki piersiowej.
Otoz z natury posiadam waska klatke, drobny szkielet, chude, wystające kolana, lokcie.
coś jakby ektomorfik tylko ze mam tendencje do tycia (brzuch, biodra, twarz). Problem klaty dotyczy tego ze mięśnie nie rozwijają mi sie wszerz, na szerokość tylko rosna na zewnatrz, zaczyna to przypominać rosnace kobiece qurwa piersi!!!! Co robic, jak ćwiczyć zeby poszerzyć mięśnie klatki piersiowej aby nie rosly jak cycki.
ćwiczę od 9 miesięcy i powiem ze efekty są widoczne od ok.
4 miesiecy.
Nie wiem sam. Wiecej łupać rozpietek niz wyciskania czy co?? Help ':-('