Tak pomyślałem sobie zeby tu ci doswiadczeni w dziedzinie kulturystyki pisali tu jakie bledy w cwiczeniu zauważają u nowicjuszy co sie często zdaza zeby nowicjusze mogli to przeczytać i nie robić takich glupich bledow jakiem robią bo czasami to az sie płakać chce podam pierwszy przykład
-Ociagnnie w dr1?szka w do3...ćwiczenie jak wiadomo na tricepsy...ale jak sie widzi jak taki nowicjusz ciśnie ten drazek cala masa swego ciała tak ze pracuua barki i inne partie on poprostu kladzie sie prawie na tym drazku zeby tylko cisnac go w dol....bo jest pazerny na ciezary!
-Wyciskanie sztangi przed soba...ćwiczenie na barki a nowicjusze co robią nakładają najwiekszy ciężar na to az im stawy tylko pękają i ćwiczą srają na ławkę ale ćwiczą np gosciu co ma 36 w lapie robi ciężarem 60kg na bary a gosciu co ma 45cm robi ciężarem 40kg i mu to wystarcza ... wniosek ze nie liczy sie ciężar ale jakoś wykonanywego cwiczenia nie tzreba ogromnych ciężarów na barki kłaść bo barki to najbardziej skomplikowany staw ma dużo ścięgien itd.. i jeśli później nie chcemy miec klopotow z bolocymi barkjami opamiętajmy sie z ciezarami!