mam pytanie raczej do mlodszej czesci uzytkownikow.
W jaki sposob przekonujecie rodzicow do brania supli bo u mnie to ciezko było napoczatku nawet z dieta a teraz jak wspomne o supłach to zaraz jest gadanie ze np.
rozwalę sobie watrobe

Ja poprostu powiedzialem, ze wszystko co jest w gainerze jest np.
w jogurtach i innym zarciu tylko ze są tam najważniejsze skladniki.
Takie zarcie w proszku i przeczytałem jak to dziala i pokazałem sklad. //:-D :-D /

Co do supli to chowam je przed rodzicami.
Raz kiedyś pozwolili mi kupić kreatynę bo powiedziałem ze dziala odstresowywujaco i powiedzialem, ze kreatyna to naturalna substancja znajdujaca sie w czerwonym miesie, wiec zamiast jeść 3 kg mięsa dziennie mogę sobie wypic taka kreatyne.
innym razem mama znalazła w szafce HMB, wytłumaczyłem ze to antykatabolik i tez mi to uszło płazem //:-D :-D co do odzywek to wyglada nastepujaco... tylko i wyłącznie ostrowie moge! Bo mowie mamie, ze zebym nie musial codziennie kurczaka jeść albo twarożku na kolacje to sobie kupie normalne bialko z mleczarni //:-D :-D pamiętam jak jej to mówiłem na końcu dodałem "to mogę takie cos, czy to tez steryd?" hehe //:-D :-D zgodziła sie bez wąchania i nawet zadowolona byla /

ja przez jakiś czas tez nic nie moglem miec na legalu.
Potem przyniosłem do domu 2 kg bialka z o.strowii, postawiłem na stole i jak sie wkoncu, po dniu spytali, co to, to im powiedzialem, i nic nie mowili.
Potem przynosiłem juz inne bialka i gainery ale o tym, ze brałem kreatynę nic nie wiedza normalnie trzeba sie z tym kryć jak ze sterydami /

najlepiej miec wyrozumiałych rodzicow i juz: ja im wszystko wytłumaczyłem elegancko i nie mam problemu:D nawet jak bym przyniósł jakieś sterydy do domu to by nic ie powiedzieli bo by pomyśleli ze to odzywkiP

a ja jestem narazie na etapie chowania puszek do biurka /

Zgadzam sie z RaphaelL92'em, wszystko zalezy od rodzicow, wytłumaczyłem im wszystko, pokazałem skład i zalatwione. //:-D :-D /

ja widze ze ładne jazdy w chacie macieco wy nieumiecie sobie rodzicow wychowac??to jak oni wam niepozwalaja brac odrzywek to co jest z alkocholem i innymi zeczami??jak ja bym mial tak jak wy to niedozyl bym tylu lat ile mam.

ja kupiłem 1sza kreatynę bez ich wiedzy:D gdy juz było po fakcie to sie ich zapytałem czy sie zabardzo nie rozroslem;oczywiscie zdziwili sie a potem pokazałem im pudełko i powiedzailem ze to tylko witaminki /)od tego czasu problemów z tym nie mam

mysle ze moi za jakiś czas tez spuszcza z tonu /