przez Mortense382 » sobota, 9 lip 2016, 21:53
Ja raz sie spotkałem z laska, ktora jak chciałem zaprosić na drugi raz to ona od razu, ze nie ma kasy, no to ja mysle "ok moze nie chce brac od starszych", a za trzecim razem jak mi tak powiedziała to ja, ze sie jeszcze odezwe... pewnie czeka do teraz.
Co mnie zdziwilo, na drugim spotkaniu ona juz gada mi o tym, ze by mi kupiła jakieś gatki i wiadomo,ze przerzuca temat na sex i ze ona lubi eksperymentowac.
Racja jest, ze im wiecej kasy wysysa laska, tym szybciej sie rozbiera.
Najgorsze jest to, ze laska mysli "on mi kupi 2 kawy i bilet to będziemy kopulowac"- jest to dla niej towar przetargowy, ale mnie nie interesują takie znajomosci.
To nie ma sensu, gdy laska jeździ dobrym wozem, ma starych nadzianych i nie chce wydac 15 zl ze swojej kasy na wyjscie.Troche sie rozpisalem, ale bulwersuje mnie ta sprawa od dawna.