nierozumiem wymówki typu: ja chce rzucić ale sie nie da, majac 16-17 lat jak to sie nie da, poprostu nie chcecie tego shitu rzucic, gdyby wam zależało to byscie juz nie jarali, twarde postanowienie, jesteście jeszcze mlodzi nie palicie przez 2 lat wiec wszystko w waszych rekach.
dokładnie ja tak mogę powiedzieć po 8 latach to i wy możecie po 2 czy 5 paliłem 8 lat bo chciałem i ani raz nie mówiłem ze rzycam a 31 sierpnia powiedziałem TYLE KONIEC ZZ TYM i nie pale do dziś wiec jak ktoś chce nie palic to wystarczy sobie powiedzieć WYSTARCZY a nie chodzić po osiedlu i chwalić sie a od jutra nie pale a wieczorem ściemniać wytrzymałem 3 gódź :-Dh lol bo są i tacy jednym zdaniem szpan przed kumplami z otoczenia i przed panienkami a tak od siebie to jednak latwiej poznać kogoś na papierosku :D:D:D to tyle z mijej strony
CHCESZ NIE PALIC - NIE PAL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!