ogólnie troche mnie to juz meczy dietę nigdy nie trzymałem w 100% bo tak raczej nie da moze jeszcze zatęsknię za tuńczykiem ale narazie bede robił tak jak napisał Szeryf kupie jakiegoś gainerka i zobaczę jak to będziesz szlo jak nie bedzie zadnych efektow to zaczniemy od nowa ale zato jak sie moja mam ucieszyła ze nie musi dla mnie oddzielnie nic robić jedzienia

dobrze rozumiem? :blink: masz 17 lat i mama gotuje specjalnie dla Ciebie? jeśli tak to ja nie mam pytan...jesli dobrze zrozumiałem sytuacje to moze po prostu zmień sport? bo z takim podejscie nie wroze Ci niestety sukcesów w budowie sylwetki..moze sprobuj sil w TS? do jakiegoś przyzwoitego poziomu mozna tam dojsc bez super diety, zakładając ze posiadamy dobrego trenera/sami dysponujemy odpowiednia wiedza i mamy predyspozycje siłowe

'' ''!np 5 dni w tygodniu dieta a weekend szamiesz co chcesz i jak chcesz dokaldnie //:-D :-D polecam '' ''!Za długo na diecie tez nie mozna bo psychika cierpikurde poprostu to jest pzrejebane //:-( :-( /

jechałem na diecie od 3 lat z przerwami tylko na jakieś wyjazdy i wycieczki, ale od miecha juz mi sie odechcialo.
Jestem zmeczony jedzeniem, a z drugiej strony jak teraz malutko jem to sie zrobiłem anemiczny.
Waga stoi w miejscu, tluszcz spada, ale jestem non stop slaby wiec za jakieś 3 tygodnie znowu rusze z dieta.
Fajnie jest od czasu do czasu sobie poglodowac, ale z umiarem.
zresztą juz mi wszyscy mowia, ze jestem za duży i dziewczyny nie lubia karykatur czlowieka... a przynajmniej tak mowia. /

Jemu pewnie chodzi, ze nie moze sobie pojeść czegoś dobrego w dużych ilosciach np.
ziemniaczki mmmmmm /. pamiętam jak na wigilie wjebałem miske ziemniakow i nic wiecej nie ruszyłem tak sie przejadłem bo wkoncu jedzenie ryżu tyle czasu moze sie znudzić /