przez Twila5 » czwartek, 10 mar 2016, 19:25
wczoraj byłem na przysiedze kumpla we wroclawiu.
powiem wam ze po tym co zobaczyłem mam jeszcze wieksza ochote na sluzbe.
kumple mówią ze jestem pojebany i jak chce to mogą mi dac wycisk.... :D rozmawiałem z nim i mówił ze jest wporzadku, myślał ze bedzie gorzej.
trafił do jednostki w której nie ma opierdalania sie, ale tez nie ma zapierdolu.
jedzenie stoi na przyzwoitym poziomie, nie narzeka.
przed przysiega mial dużo razy poligon (zajecia taktyczne) ciekawie to opowiadal...ja to odbierałem jak zabawe w zolnierzyki.
dostał 48h przepustki, wiec zabawy nadszedł czas... :D