Witam.Moje pytanie jest nastepujace: Czy trenowanie nie wszystkich parti ma jakikolwiek sens?tzn. do czego moze prowadzić trening tylko lap(mam na mysli biceps triceps i przedramie).Pytanie moze troche prymitywne ale chce sie dowiedzieć
Pozdro

powinieneś ćwiczyć wszystkie partie, ale na lapy możesz zrobić sobie priorytet w treningach moze doprowadzić do niesymetrycznej sylwetki i tego ze będziesz miec słabsze partie mięśniowe te niećwiczone

Juz jestem po jednum treningu z priorytetem na lapy i nie narzekam.Chcialem potwierdzić tylko swoje przypuszczenia co do negatywnych skutków takiego wybrakowanego planu

Ja sie dołączam do pytania, poniewasz na razie cwicze, Triceps,Biceps, klata, lydki.
Nie ćwiczę natomiast przysiadow, wyciskania na stojaja, plecow.
Poniewasz nie chce ćwiczyć nic na kregoslup, co mogło by wtrzmac wzrost.

Moim zdanie silownia nie ma nic do wzrostu.Poczatkowo tez tak myślałem ze jak ćwiczysz to juz taki zostaniesz(chodzi o wzrost).Odkad ćwiczę to i tak rosne w takim tępię jak przed

Nikt nigdy nie powiedzial, ze silownia powoduje zatrzymanie procesu wzrostu, tylko niektóre cwiczenia, które wpływają na kręgosłup mogą ten wzrost zahamowac/opuznic/zwolnic...

Trenowanie wybranych partii nie ma dla mnie sensu ponieważ ciało staje sie niesymetryczne. Ja sie smieje z kolesi, którzy ida 3 miesiące przed wakacjami na silownie i trenują tylko lapy i klate. U gory bedzie szerszy, a nogi jak patyki... bezsens kompletny.