Z tego co czytałem to rozstepow nie da sie usunąć przynajmniej do końca

dokładnie tak jest...nie da sie usunąć rozstepow bo byłem z tym problemem u dermatologa i mowića ze jedynie zabiegiem kosmetycznym lub chirurgicznym(operacja plastyczna)
maścią mozna je jedynie wyg3adzia i wybielia...
przed kuracjami najlepiej jest smarować sie maściami dla kobiet w ciazy zapobiegawczo w miejscach najbardziej narażonych na pekniecia skory :lol:

Nom ale zawsze coś dadzą te maście :lol:

też mam rozstepy i narazie przesta3em ćwiczyć mięśnie na korych mi one wyskoczy3y, od ponad tygodnia smaruje kremem nivea soft i pomaga (ok 3-4 razy dzienie), zauważy3em też że jak masz swierze rozstepy to masz szanse na to żeby znikne3y Ci one całkowicie od samego smarowania, ale po tych wiekszych niestety musi pozostać ślad

Ja postawi3em na zapobieganie aby później nie niwelowaa.
Mia3em starszych kumpli, którzy mi to polecili, bo sami mieli nieprzyjemne wrażenia z tego typu sprawa jaka są rostepy.
Ja smaruje zwyczajnym kremem Nivea na noc, miejsca najbardziej na to narażone - barki, biceps.
Dobrze natłuszczona skora staje sie bardziej elastyczna.
pomagają również witaminy A i D.
zresztą rozstepy łatwo w pierwszych stadiach szybko zauważya bo zaczynają sie braki w tkance skórnej takie ma3e fa3dy a dopiero potem te paskudne blizny.

a ja si enie przerjmuje rozstepami:D nie jestem kulturysta i raczej niebede slaba genetyka górnej żeści ciala:D jestem rugbysta wiec mi ładny wyglad niejest potrzebny,,,, ćwiczę zeby byc wiekszy i kopać tylki innym kumplom po fachu (oczywscie w sportowy sposob)
a wiec nie boje sie rozstepow czasem jak mam kupi mi oliwkę dla dzieciaczków to smaruje bicepsy bo mam straszne roiztempy

ale po tych wiekszych niestety musi pozostać ślad

przynajmiej pamiatka jest :D

Nie chce mi sie czytać co kto tam pisal, ale napisze coś od siebie...

jeśli masz rozstepy koloru czerwonego to jedyne co możesz zrobić to je wybielic, albo... zacząć działać dużo wczesniej...
Czyli jak sie wchodzi na cykl to sie zazwyczaj wie juz wczesniej i wtedy dba sie o skore wtedy mozna jakoś uratować skore i zapobiec rozsteppom...
jeśli masz czerwone rozstepy, lub biale...Twoja skora juz nigdy nie bedzie taka jak dawniej, chyba ze stać Cie na operacje plastyczna lub naswietlanie laserowe jeśli nie beda zbyt glebokie...

Wiec zeby zapobiec rozstepom da sie tylko przed ich pojawieniem sie...

Co do cud specyfikow... Wyrzucanie siana we bloto, bo rozstepy i tak po jakimś czasie zrobią sie biale... A kremami nie da sie ich zlikwidoac jeśli chodzi juz o powstale...

Dobrym kremem, ktor polecam jest VICHY tylko jest cholernie drogi, ale naprawdę daje wyśmienite efekty jeśli chodzi o ujędrnienie skory i szybkie wybielenie rozstepow...Nie polecam kremów z AVONU...

Z tańszych bardzo dobry jest penaten.
należy tez zwrócić uwagę na wcieranie kremy w miejsca gdzie pojawiają sie rozstepu, tzreba ja wklepywac, najlepiej... :-)
oczywiście dobre tez jest przestawienie sie podczas brania kapieli na zimne i cieple natryski naprzemian, oraz solarium...Wtedy rozstepy nie są az na tyle uwydatnione...

istnieje jeszcze zabieg kosmetyczny polegający na ścieraniu naskórka w miejscu rozstępu
albo krem cepan, tani , skuteczny, ale malezy stosować przez dłuższy okres czasu

Wg mnie cepan jest beznadziejny i smierdzi. Mnie osobiście nie pomogl. ale wiadomo każdy jest inny i każdy inaczej REAGUJE.

Aha i jeszcze jdno jak sie zacznie stosować kremy to wiadome jest ze zeby osiągnąć jakiś efekt liczy sie sumiennosc...CZyli jak sie zacznie smarować czymś to tzreba non stopper regularnie zeby coś osiągnąć i jak sie osiągnie zeby nie utracic efektu to tzreba w dalszym ciągu to robic... :-)
Tak to juz jest, skora tez sie uzaleznia...

jak długo stosowałaś ???,
a smierdzi jak sie go niedoladnie zakreca, wystarczy raz tego nie zrobić