No ja nie świntuszę, ale zawsze pytam dziewczynę czy takie albo takie coś jej się spodoba i jak tak, to jedną z tych rzeczy kupuję. Trzeba zdanie kobiety szanować - a nie wszystko im się podoba, nie czarujmy się.
Ostatnio kupiłem (w necie): komplet bielizny besame (taki łagodny w wyrazie, ale wfajne wykończenia).
I wilk syty i owca cała