kicki napisał(a):Witam
dzis rozmawiałem ze " starym kulturystą" który polecił mi ciekawa metodę, mianowicie gdy układamy plan treningowy nie powinniśmy kluczowo sie go tak bardzo trzymać
chodzi o to gdy na przykład trenujemy klatkę mięsień wie na co może liczyć i zna kolejność ćwiczeń co utrudnia nam jego zniszczenie a więc utrudnia nam przyrost masy mięśniowej aby temu zaradzić powinniśmy go zaszokować np. gdy mamy zamiar ćwiczyć klatkę na ławce płaskiej, a następnie na skosie powinniśmy zmienić kolejność
a nawet zamiast sztangi wziąść chantle i zrobic skos i tak powinniśmy ciągle zaskakiwać nasz organizm aby osiągnąć jeszcze lepszy rezultat. Powinniśmy zmieniać kolejność jak sposób wykonywania ćwiczenia.
Jak sądzicie jest coś w tym prawdy, czekam na wasze odpowiedzi
Ja tak ćwiczę od dłuższego czasu, jest to trening intuicyjny.
Zdecydowanie polecam!
Moje treningi się nie powtarzają jak to w monotonnym planie treningowym, w którym wykonuje się ćwiczenia z kartki - jest to nudne dla mięśnia, po dłuższym czasie nie zaskakujemy go niczym.
Zmiana kolejności ćwiczeń, skosu ławki, rozstawu rąk, chwytu, ilości powtórzeń, czy serii to już nowy bodziec dla mięśnia.
Przykładowy trening na klatkęTydzień 1
-brama
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
-wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim
-rozpiętki na skosie dodatnim
Tydzień 2
-przenoszenie sztangielki
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
-wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim
-rozpiętki na ławce płaskiej
To jest przykładowy plan, jak widać ćwiczenia się nie powtarzają.
Polecam zapisywać w dzienniczku treningowym, gdy nadejdzie następny trening zerkniemy w zeszyt i wiemy co zrobić by ponownie zaskoczyć mięsień.