Słuchajcie od jakiegoś czasu mam mega kłopot z zebraniem się na trening. Po prostu straciłem motywację. Mimo, że widać progres to coś mnie hamuje.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na zmotywowanie się do treningów? Znajoma biegaczka poradziła mi bym się nie zastanawiał "iść czy nie iść?" tylko po prostu się ruszyć. Nie bardzo to działa na mnie.