kenny To takie wypasione bydle Hmmm ale ja mogłbym być takim bydłem Ciekawe kto by do niego wyskoczy3 :-)

Wy myslicie ze duży to wszyscy sie go boja>Nie powiem strasznie wyglada ale zapewne jest powolny i jeden lepszy zawodnik napewno by mu dał rade 8)

kennyTen caly czas o Pudzianie :lol: To chyba twój idol 8)

mój napewno

JA to jakoś nie mam specjalnie idolów w kulturystach i strongmenach.
mogę tylko jednego lepiej 2 gorzej,lub morze mi sie podobać cia3o jednego bardziej 2 mniej :o

No raczej bardziej sie go przestrasz1 niz takiego kolesia waż1cego 50kg

Jak by wyskoczy3 ten koleś ważący 5 kg z krzakow w lesie o po3nocy a Ty bys szed3 se spacerkiem to tez mysle ze bys sie przestraszy3 :-)

Widze że dyskusja sie przenios3a na Pudziana wiec zadam moje pytanie jeszcze raz bo nikt nie odpowiedział:
Czy ktoś z Was czyta3 WYWIAD z Kovacsem w którym on sam przyzna3 sie do takich wyników si3owych ??
A co do tego że mu sie nie chce nic udowadniaa to troche według mnie dziwne no bo : s3awe już ma
i jak potrenuje troche si3owo to na sete byłby mistrzem trójboju a chyba każdy by chciał dla siebie samego coś takiego osiągnąć wiec troche dziwne że nie bierze sie za to (no bo w kulturystyce nie ma szans - proporcje nie te)

No tak ale on chce zostać Misterem... I co mu zrobią :?

o wnikach zawodnika świadczy to co podniosą
a nie to o czym mowi1 w wywiadach
wniki kovacsa są na pewno potwierdzone...
takiego wa3a nie da sie zrobią
każdy by se mówić że po3 tony podnosi...
na pewno znalazły sie setki ludzi którzy chcieli i sprawdzili czy greg podnosi dane ciężary

Dzio rozmawia3em z kumplem.. Ma mi daa film gdzie jest pokazany on i jego wyczyny.
Podobno bieżę w tym filmie tone na nogi :motylanoga: A jego laska go mierzy w lapie klacie itd.
Widaa wszystko co ile czego ma :lol:

Taaaaaaaaaa na sete tone
może jeszcze 2 fiaty 126p na barki i idzie pospacerowaa
co do mierzenia to widziałem na stronce jakiejo zdjecia
ale tam był mierzony w calach
po przeliczeniu raczej sie zgadza3o
zresztą nie o wymiarach jest niedowie?anie
tylko o sile