Witam wszystkich!:)

Jestem tutaj nowy, więc proszę o wyrozumiałość gdyby coś było nie tak z mojej strony.

Chodzi mi o ćwiczenia poranne. Szukałem jakiś treningów na rano ale nic konkretnego nie udało mi się znaleźć. Dokładnie to chciałbym jakiś zbiór ćwiczeń które pobudzą mój organizm i dobrze na niego wpłyną plus do tego jeśli jest to zdrowe dorzucił bym do 30 minut jazdy na rowerze czy bieganie. Nigdy wcześniej nie trenowałem na siłowni, ale regularnie uprawiam właśnie jadę na rowerze i siatkówkę. Słyszałem kiedyś, że ćwiczenia Pilatesa są dobre na rano ale też nigdzie dokładniejszych informacji nie mogę znaleźć... Dodam, że mam 184cm wzrostu, 70kg wagi i 20 lat.

Dzięki jeśli ktoś poświeci swój czas i postara mi się pomóc! )

Ja akurat cwicze z programem 7minutowy trening, a cwiczenia spokojnie wykonuje sobie co rano i nie zabieraja mi wiecej czasu niz 7 minut.. efekty juz są, a wysilku wiele mnie to nie kosztuje, polecam wszystkim:-) http://www.7minpolska.com/index.php?id=agnieszkaczyz

A ja mam pytanie, czy dobrą opcją z rana jest basen i bieganie? Akurat tak się składa, że poranki mam wolne i mam więcej czasu, a że lubię biegać i pływać, to chciałbym się dowiedzieć, czy będą to dobre sporty dla mnie.

Jak masz siły a przede wszystkim czas z rana, żeby biegać i jeszcze iść na basen to nikt Cie nie broni

jasne że tak, tylko najpierw musisz cos biegać żeby z pustym żołądkiem nie ćwiczyc


_________________________________________________________________________________________

Polecam psychoterapeuta wrocławfajna strona

'coś biegać'?

Ja z rana, przed śniadaniem robię brzuszki i ogólnie rozciągam się. Później lepiej mi się pracuje no i nie jestem senna.









__________________
Skuteczna Reklama w Google http://www.linkisponsorowane.net/kontakt.html Eactive-marketing w wyszukiwarkach Sprawdź już dziś!

Ja też z rana stawiam na kilka ćwiczeń rozciągających.

Gdy z rana wstanę i już się rozbudzę to robię pomki na zakwasy a później dopiero się trochę porozciągam

O nie, ja nie robię absolutnie nic, dopóki nie dowlokę się do kuchni i nie zrobię sobie kawusi

a ja wyskakuję z łóżka, myję zęby i zabieram się za poranną serię wymachów, brzuszków i przysiadów